WITAJ ADEMAR

Owszem mógłbym je zimować, a pużniej "prubować" je rozmnożyć, ale jeszcze nie w tej chwili. Poprostu chcę mieć prawie wszystko zapiete na ostatni guzik. Niemam w tej chwili zbiornika do roznażania, jakby teraz moim żabom zachciało się iść na amory i spostrzegł bym że są naprzykład w fazie ampleksusu , to musiałbym odrazu wysiedlać swoje aksolotle z ich aquaterrarium, żeby zrobić miejsce dla termitówek.
I właśnie też dlatego tak ) "czycham") na twoje spostrzeżenia i postępy .Poprostu czuję że jeszcze nie jestem przygotowany.

Chcę cię zapytać na jakim podłożu w tej chwili trzymasz termitówki?. Bo ja przetszymuje swoie płazy na drobnym miekkim, wilgotnym i pożądnie przepłukanym piasku , a na wieszchu tego podłoża jest ułożona przezemnie gruba warstwa mchu torfowca, korzeń do tego dwie połówki kokosa , zauważyłem że bardzo chetnie moje żabki z tych schronien z kokosa korzystają, w mchu torfowcu chetnie sie zagrzebują, a dzieki piasku odchody sa widoczne i nie brudzi im sie tak skóra jak wcześniej kiedy trzymałem je na włuknie kokosowym.

A co do tych mysich noworodków to umnie jest na odwrót, to samiec niechce noworodków ( prubuje tylko polizać ), zaś samica zanimi przepada, zdażyło sie że zjadła 2 szt w ciagu wieczora.( ciekawe jak by jadły po zimowaniu ).
Napisałeś że żabki trzymasz razem z jaszczurkami, ja zaś swoje termitówki trzymam razem z traszką wallta, bardzo zgodnie ze soba wspułistnieją. Ale naprzykład karmiac termitówki musze uwzglednić także traszke
i jej też coś dać do zjedzenia, bo jak nie to nie daje spokoju, ciągle przeszkadza włazi na pincete podczas karmienia , prubuje ukraść żabom pokarm, wtedy odchodzą istne cyry, kupa śmiechu.Jak traszka bardzo przeszkadza i ją przeniose w odległy róg terrarium to pochwili uparcie wraca, nażuca sie tak długo dopuki nie dostanie coś do jedzenia.

Zauważyłem także że już od około 5'u dni co noc samica siedzi sobie na korzeniu na nie dużej wysokości, widocznie widzi wszystko lepiej wiec chyba z tego powodu upodobała sobie to miejsce .
Z moich obserwacji wynika że samica jest bardziej otwarta, czasmi widze że nie chowa sie nawet w ciagu dnia , samiec jest bardziej skryty, ale nie boi się trochę nocą pośpiewać.

Dzieki za dotrzymanie umowy.

Pozdrwaiam Krzysztof .W