hm, do przeobrazania (na szczescie) moje aksolotle nie maja warunkow. akwarium jest duze (ponad 120l) i brak suchej powierzchni. Jedza zywe gupiki, ktore sobie z nimi plywaja :-) czasami dorzuce mrozona stynke, a juz bardzo rzadko jakies miecho (np. serca kurczakow). Woda jest chyba dobrze natleniana i filtrowana zewnetrznym filtrem. Temperature trzymam na poziomie 20 -21 stopni.... a tak poza tym mieszkaja w akwarium 3 slimaki, ktore skrzetnie po nich sprzataja :-)))
wroclawska woda pewnie najlepsza nie jest, ale przy dzisiejszej chemii nie trudna do ujarzmienia :-)))

pozdrawiam