-
Agresywne aksolotle
Moje aksolotle atakują moją rękę, kiedy wkładam ją do akwarium żeby np. coś sprzątnąć czy wyjąć. Nie jest to bolesne ale można się nieźle przestraszyć Nie wiem czy jest to normalne ich zachowanie i czy da się je jakoś troszkę oswoić? ))))
-
Re: Agresywne aksolotle
to normalne one atakuja wszystko co sie rusza, podobnie zaby szponiaste, aksolotl to nie pies czy kot jego sie nie da oswoic, on ma cieszyc Cie swoim widokiem w akarwium, zrozumcie plazy i gady to nie sa typowe zwierzeta domowe i nie wszystkie da sie oswic(wieksze pole maja tu hodowcy gadow niz plazow)
-
Re: Agresywne aksolotle
zgadzam sie arrow , z gadami jest innaczej , niektore weza bardzo latwo sie oswaja , jaszczurki takze szczegolnie jesli sa chowane od malego.
-
Re: Agresywne aksolotle
Według mnie decyzja o trzymaniu gada bądź płaza powinna być podyktowana niekoniecznie chęcią nawiązania bliższego kontaktu. Decydując się na zakup gada, albo płaza powinniśmy raczej stworzyć mu warunki jak najbardziej zbliżone do naturalnych i podziwiać jego przystosowania do nich. Obserwacja naturalnych zachowań może przynieść dużo więcej satyswakcji niż "głaskanie" axolotla. Drugą ważną sprawą jest fakt iż płazy nie mają na skórze żadnej warstwy ochronnej przed naszymi "łapami" można im wiec dość łatwo zrobić krzywdę przez mechaniczne uszkodzenia. Nie mówiąc o poparzeniach ciepłota dłoni to ok 36 st.C, a gdy je zamkniemy może jeszcze wzrosnąć.
Życzę więc wielu wrażeń (wzrokowych nie dotykowych) i powodzenia w hodowli
Pozdrawiam
Atrax
-
Re: Agresywne aksolotle
Dzięki za odpowiedzi!!
A tak gwoli wyjaśnienia, to mnie nie chodziło o takie oswajanie jak pieska czy innego ssaka, to było raczej napisane w formie żartu. Doskonale zdaję sobie sprawę, że nie powinniśmy ich dotykać. Byłam po prostu ciekawa, czy inne aksolotle też atakują wszystko i teraz już wiem. A do podglądania są wręcz fantastyczne ) i przekochane.
Pozdrawiam, PA
-
Re: Agresywne aksolotle
no... to bardzo proste ja swoje aksolotle oswiłem trzymając palec wskazujacy w wodzie gdy aksolotl podpływał leciutko uderzylem go w pyszczek a następnie dawałem mu cos do jedzenia po jakimś czasie aksuś mnie nie gryzł
-
Re: Agresywne aksolotle
Na prawdę tak je oswoiłeś? Jakoś nie mogę uwierzyć, że aksolotle poddały się tresurze z zastosowaniem metod, jak przy uczeniu psa - zakaz a potem nagroda. Jeżeli Ci się to naprawdę udało to gratuluję, ale ja raczej nie będę ich w ten sposób oswajać. Tym bardziej, że od niedawna mam małego psiaka i to jego muszę tak wychowywać.
Pozdrawiam
-
Re: Agresywne aksolotle
No właśnie, ja miałam aksolotla (niestety, samotną samiczkę, wtedy było trudno je kupić) wiele lat temu, kiedy byłam młoda i naiwna )) i jakoś nie przyszło mi do głowy że płazów się nie oswaja
Na początku też była agesywna, ale się tym nie przejmowałam (nie gruzie boleśnie przecież), a jak zaczęłam jej podawać pokarm z ręki to po pewnym czasie się przyzwyczaiła, potem już przypływała do ręki nawet jak nie była głodna. Z moich doświadczeń wynika, że stanoczo nie należy np. wyjmować płaza ręką z wody, bo go parzy, ale w wodzie zwierzak nawet daje się głaskać
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum