ŁukaszP napisał(a):

> ja dalej jestem za karmieniem mleczem i bioreptem, moze niech
> sie wypowie ktos dobrze obeznany...
> PS:tez jestem za karmieniem naturalnym pokarmem ale nie zawsze
> jest dostepny!

MataManX jest dość dobrze obeznany i poleca to co najlepsze ale i ja się wypowiem.

Żółwie z wody sięgają do przybrzeżnych roślin i je objadają, tak więc nie ma wymogu żeby je karmić samymi wodnymi roślinanami, ale głównie wodnymi.
Jeśli jakieś lądowe podawać to właśnie mlecz bo jest sprawdzony i nie ma przeciwwskazań.

Co do bioreptu to wiadomo że nie wiadomo dokładnie co w nim siedzi więc... bardzo możliwe że siedzi sporo karmy zbyt bogatej w białko a co za tym idzie szkodliwej tak jak mięso. Był wątek na temat bioreptu i stwierdziliśmy że skoro jest taką niewiadomą to lepiej nie polecać go.

A jak już mówimy o polecaniu to MataManX ma rację - zamiast mlecza lepiej polecić rośliny wodne a zamiast bioreptu - mrożoną stynkę i trochę gammarusa.

Wszystko do dostania w sklepie zoologicznym w cenie porównywalnej do bioreptu.