Co do wydostawania się trucizny do wody to nie wiem, wydaje mi się że nie powinno się nic wydostawać o ile rośliny nie są uszkodzone i samych roślin żółw nie sięgnie, ale skoro jednak istnieje potencjalne ryzyko dostania się soków rośliny do wody to może lepiej nie ryzykować.

Moja poprzednia wypowiedź dotyczyła obaw Krista o gnicie, ale to tylko kwestia dobrania odpowiednio niskiego poziomu wody i pozostałych warunków klimatycznych.