Słuchajcie mam pytanko.
Niedawno miałam możliwośc duzej ilości spacerów z żółwiem po cudnych łączkach. Oczywiście pod pełną moją kontrolą.
I teraz dochodzę do sedna, w pewnym momencie zauważyłam u żółwia że ma "załzawione" oczy a z kloaki wycieka coś co przypomina wodę i według mnie to nie był żaden rodzaj kału.
Pomyślałam że dla żółwia jest za gorąco i w ten sposób próbuje obniżyć temp. ciała. Od razu zabrałam go ze spaceru i schowałam w cień. Podczas następnym spacerów nie zaobserwowałam niczego takiego, ale starałam się uważać aby nie chodził po pełnym słońcu w godzinach południowych.
Czy spotkaliście się z czymś podobnym u swojego żółwia?
Czy żółwia nie powinno się wyprowadzać na słoneczko kiedy jest bardzo gorąco?

Z góry dziękuje za odpowiedzi