Ktoś, kiedyś i gdzieś na forum akwarystycznym ostrzegał mnie, że glonojady mogą być niebezpieczne dla żółwia w razie spożycia (słyszał o jakichś kolcach czy coś i śmierci żółwia glonojadojada).
U mojego żółwia w akwa ryba (danio) żyła około roku, w wakacje żółw przeszedł na rzadsze karmienie i rybki nie ma.