Mnie zupełnie nie interesują przepisy jakiegoś stowarzyszenia ani ich regulaminy. Co jest w Polsce chronione nie decydują na szczęście żadne stowarzyszenie ani ich nieaktualne strony internetowe czy regulaminy, ale dokumenty państwowe. Nie łowię na akwenach należących do PZW i mnie to zupełnie nie interesuje.