Narybku dużych gatunków nie powinno się odławiać, ale tzw chwast rybny jak najbardziej. Nie polecam jednak tej metody, 'dzikie' zwierzęta w tym również ryby są nosicielami pasożytów, mogą przenosić zarazki chorobotwórcze, pleśniawki, pijawki.
Nie radź się tego kolegi jeśli możesz, nie bądź sknerą, myśl samodzielnie. On wymyśłił żeby toke karmić zwinkami? Gratuluje:/