-
ZAloty?
Od dawna obserwuje u mojego żółwia chyba zaloty.
Podpływa do szyby z fototapetą w której widzi swoje odbicie i przednimi kończynami tak jakgdyby stuka (dość szybko) pazurami. Czy to są zaloty?
Pytam poprostu z ciekawości.
-
Re: ZAloty?
Myślę że nie, może go poprostu chce zaatakować, moje tak czasem robią, podpływają do szyby i próbują ugryść swoje odbicie.
-
Re: ZAloty?
Tak to jest rodzaj zachowania godowego. Odwraca wyciągnięte przed siebie "dłonie" wierzchem do siebie i szybko potrząsa. http://www.czerwonolicy.waw.pl/znajomi_02.htm#gody
-
Re: ZAloty?
Jest to identyczne jak na tej fotce tylko zamiast tego zółwia po lewej stronie jest szyba
http://www.czerwonolicy.waw.pl/images/s3_01.htm
A jest jakis sposób na umilenie mu czasu/tych zachowań:P? Nie chodzi mi o zółwice:P
-
Re: ZAloty?
U mnie takie zachowanie z wyciągniętymi przednimi łapami i potrząsaniem odbywa sie w trakcie bronienia przed drugim, ja to tak zauważyłem. Graptemys tak nie umie, może sie jeszcze nauczy ;-)
-
Re: ZAloty?
mój mały żółwik żółtolicy też tak robi tzn. zazwyczaj jak przyłoże coś do szybki np. długopis on podpływa, odwraca swoje łapki wierzchnią stroną do siebie i łapki te mocno drżą...a jednocześnie tylnie poruszają się tak jak do pływania...śmiesznie to wygląda...ale czemu on tak robi?? nie mam pojęcia...
-
Re: ZAloty?
moja zolwiczka tez tak czesto robila jak byla mlodsza, reagowala na rozne obiekty, a to czubek dlugopisu, a to pierscionek, a to zeton z czipsow syna... szczegolnie gdy byla mala, miala ok pol roku, myslalam, ze jest samcem:0 ale urosla do takich rozmiarow i dlugosc ogona i krotkie pazury na przednich lapach optuja za tym, ze jest samica, czasem ma jeszcze takie zachowania godowe, ale juz zadko. a to tak smiesznie wygladalo, jak drzaly jej te przednie lapki) a wzrok fanatycznie skierowany w jeden punkt))
pozdrawiam
-
Re: Zaloty u mojego samca
A moja gadzina robiła tak gdy położyłam figurkę w kolorze skorupy żółwia. Czy tylko samce robią zaloty? Bo mój okrążał tą figurkę i oderzał szczęką dolną o górnią klapiąc nią. Potem stawał i poruszała przednimi łapkami tak jak na zdjęciu ze strony Jojka. Po jakiś 10 minutach samiec już się nie interesowała obiektem:P Potem miałam drugiego żółwia (samica) ale żółw już nie miał godów, jakby wolał figurkę:-/
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum