witam! bardzo prosze o pomoc, sama nie wiem co już robić. mam 2 żółwie mauretańskie - parka; mieszkają oddzielnie (od 9 m-cy) Elvis strasznie napastował Janis, ona przestała jeść itp. wiec zostały rozdzielone -> mają podobne warunki: temp. 30 stopni + miejsca chlodne, świetlówka,jedzą cykorię, mlecz, kończynę, marcheweczka czasami; podłoże kora ogrodnicza: od wczoraj; problem jest taki: niezależnie od tego jakie podłoże mają -> wcześniej przez długi czas miały drewienka (z zoologika pakowane po 4 l - kokosowe i zwykłe) rano (zaraz jak tylko sie robi jasno, czyli ostatnio o 5.30) i w czasie dnia chodzą oboje wzdłuż drzwiczek terra, a najcześciej wchodzą na półeczkę z wywietrzniekiem i "obijają się"; abstrahując od tego, że od bardzo długiego czasu sypiam wtedy, kiedy one mi na to pozwalają chciałabym wiedzieć co robię źle, naprawić to i wiedzieć, że im krzywda się nie dzieje ... tylko proszę nie to, że chłop baby potrzebuje i odwrotnie