Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 23

Wątek: Proszę o ocene stanu karapaksu ż. stepowego

  1. #11
    Nefra
    Guest

    Re: Proszę o ocene stanu karapaksu ż. stepowego

    1. Żółw podniesiony z "wolności" zachowuje się jak bardzo dzikie zwierzątko i fuka nosem - wypuszczając gwałtownie powietrze - to normalne, chce Cię przestraszyć, bo on taki dziki i groźny jest. Moja, choć zupełnie oswojona, gdy tylko wystawiamy ją na letni wybieg, też od razu staje się"bardzo dzikim fukajacum żółwiem" na każdą próbę ograniczenia wolności (np podniesienie). Gdy ją dostaliśmy, też tak fukała zanim się do nas przyzwycziła.
    2. Nasza miała identyczną skorupę, gdy ją otrzymaliśmy od poprzednich właścicieli.... nie są to żadne obicia, czy odrapania, nie świadczą o tym, że żółw długo chodził. Dopiero co zrobiło się ciepło, więc dopiero co musiał go ktoś wypuścić na wybieg... i żółwik zwiał....jak to często bywa. Naszą oglądał wet i stwierdził,że to są zmiany grzybicze... zalecił smarowanie jakąś paścią i kąpiele słoneczne - tak to najważniejsze. Słońce zalecza takie grzybice latem, a zimą smarowanko. Może poprzednim właścicielom, tez wet zalecił słoneczko i...żółwik trochę odwędrował.
    Zmiany na skorupie nie znikną, moja ma je nadal... to się nie regeneruje, natomiast przestaną się powiększać.
    3. Gdzie znalazłeś żółwika? Są na różnych forach ludzie, którzy szukają żółwi, nawet z nimi rozmawiam...


  2. #12
    Nefra
    Guest

    Re: Proszę o ocene stanu karapaksu ż. stepowego

    Już doczytałam, że we Wrzosach, sorki za roztargnienie..


  3. #13

    Re: Proszę o ocene stanu karapaksu ż. stepowego

    Ale takie fukanie i głośny oddech to często oznaka przeziębienia. Czy żółw czasem przy oddychaniu rozchyla pysk? Czy puszcza bańki nosem, a okolice nozdrzy są mokre? Czasami choroby ukł. oddechowego u żólwi przebiegają niemal bezobjawowo, aż do momentu, w którym jest za późno na ratunek.
    Skorupa nie wygląda najładniej, to może być zniszczenie mechaniczne, także może chodzić o niedobór witaminy A (choć na to raczej mało wskazuje) albo początki infekcjii bakteryjno- grzybiczej.


  4. #14

    Re: Proszę o ocene stanu karapaksu ż. stepowego

    Niezauwazylem zeby rozchylał pysk. Pnadto reaguje "ucieczka" w skorupke kiedy o wi sie do niego niskim glosem, Na glosy mojej siostry i mamy wyciaga szyje i sie rozglada, pewnie byl kiedys u jakijs kobiety. Wydzieliny z nosa chyba tez nie ma. Wkrótce idziemy do weta takze jak beda cos wiedzial to napisze. Mam nadzijeje ze to niesa jakies zmiany grzybicze;/ ale to sie dopiero okaze


  5. #15

    Re: Proszę o ocene stanu karapaksu ż. stepowego

    Moim zdaniem:
    1. wizyta u weta + odrobaczenie (koniecznie)
    2. podawac witaminy - jeden z zolwi, ktore dostalam ma cos podobnego i wet stwierdzil, ze to od braku witamin
    3.zrezygnuj z pomidora!
    4. syczenie normalne (zlosnik )
    5. kapiele owszem, ale smarowanie bym sobie darowala na Twoim miejscu, chyba, ze wet zaleci inaczej

    Zobaczymy co wet powie o tej skorupie. Ale pamietaj idz do weta co sie dobrze zna na zolwiach.

    Slone jest zawsze wskazane


  6. #16

    Re: Proszę o ocene stanu karapaksu ż. stepowego

    Dużo dobrych rad, ja podarowałbym sobie jedynie smarowanie czy to jbl'ami czy oliwką. Czy w naturze zółwie smarują się czymś nawzajem???

    Wet koniecznie, pomidor raczej jako rzadkość, mlecz i inne zielska z łąki, do tego marchewka, ewentualnie czasami inny smakołyk w małych ilościach

    Syczenie, a raczej fukanie, to rzecz normalna u naszej największej samicy. Przy, i po, każdej wizycie u weta wszyscy wokół są przez nią "ofukiwani" faktycznie złośnica


    Pozdrowienia
    Aleksander


  7. #17

    Re: Proszę o ocene stanu karapaksu ż. stepowego

    dzis zauwazylem babelek wychodzacy z jej/jego nosa. Jutro ide rano do weterynarza. Żólw nie oddych a ciagle w glosny sposób wiec mam nadzijeje ze to dopiero poczatek choroby. Niewiem co mam mu podawac skoro on zielska nie tyka, jedynie pomidora i cykorie. Pomidora odstawie, bede narazie podawal cykorie z malymi ilosciami zielska. Mam nadzieje ze wyjdzie z tego. Chcialem zaniesc kal do analizy odrazu ale narazie sie nie wypróznił. Dopiero raz od swojego przybycia zaobserwowalem kupke. Mam nadzijeje ze zrobi do jutra, moze go wykapac w cieplej wodzie?? Juz niewiem co zrobic. Jutro poradze sie specjalisty. Trzymajcie kciuki


  8. #18
    foczka81
    Guest

    Re: Proszę o ocene stanu karapaksu ż. stepowego

    spoko, może jeszcze nie jest umierająca...wyjdzie z tego(przeziębienia?) jak nic


  9. #19

    Re: Proszę o ocene stanu karapaksu ż. stepowego

    Diagnoza weta:
    - skorupa troszke zaniedbana, najprawdopodobniej urazy mechaniczne. Zalecil obserwacje w celu wykluczenia grzybicy
    - kał oddany do badania- zobaczymy jak tam robaczki;]
    - ogolny stan zolwia dobry, mozliwe ze to nie przeziebienie, cieple kąpiele i odpowiednia dieta powinny zalatwic sprawe

    no i najprawdopodobniej samiczka, tylko niewiadomo do konca czy to jest stepcio. Jego skora jest taka żółwo-brazowa (czy to moze byc inny gatunek??)

    Takze jestem zadowolony. Oby tak dalej:]


  10. #20

    Re: Proszę o ocene stanu karapaksu ż. stepowego

    Fajnie - ciesze sie ze z Twoim nowym pupilkiem nie jest żle


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •