Tak wiec jak narazie nikt sie niezgłosił w sprawie znalezionego zółwia. Mam wiec do was ogromną prośbe. Czy moglibyscie ocenic stan skorupki tego delikwenta?? Interesuja mnie szczegolnie "odpryski" na karapakscie <widoczne na fotkach>.

I czy to normalne ze kiedy podnioslem zołwia w celu obejzenia jego stanu ten jakby "warczał"?? Czy to byla oznaka niezadowolenia czy moze to byc objawa jakiejs choroby??