mój żółw spokojnie wypoczywał na wsi ale ostatnimi czasy ciągle próbował sie wydostać ze swojego wybiegu. Tej nocy przekopał sie do wolności:/ to są 3 hektary ogrodzone siatką, cały dzień wszyscy go szukają. Nie mam już pomysłów jak go znaleźć...tzn. mam jeden ale dosyć głupi:/ to samiec więc pewnie oprócz przygód szuka też samicy, może gdybym umieściła taką na wybiegu to by przylazł? psów tropicieli nie posiadam :/ proszę o jakiekolwiek rady.