Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 24

Wątek: glizdy...

  1. #11

    Re: glizdy...

    > Żółwie wodno-lądowe preferują pokarm pochodzenia zwierzęcego (ryby, płazy,
    > owady itp) choć także chętnie podgryzają roślinność wodną (szcz. w młodym >wieku).

    Chyba raczej na starość (z literatury i własnych doświadczeń).

    P.

  2. #12
    Jarek Zajączkowski
    Guest

    Re: glizdy...

    80 - 90% diety b.młodych żółwi czerwonolicych to rośliny wodne (z literatury i doświadczenia). Jeśli możesz podaj swoje żródło.


  3. #13

    Re: glizdy...

    wybacz ale ja również wiem że dieta młodych żółwi wodnych opiera się szczególnie na mięsie a źródło to m.in "Zółw ozdobny" z serii hobby (ale to nie jedyne źródło) dopiero gdy dorastają zjadają nieco więcej roślinnego czasem nawet do 50%

  4. #14
    Jarek Zajączkowski
    Guest

    Re: glizdy...

    Problem polega na tym, że w wielu publikacjach na ten temat pojawiają się czasem całkowicie sprzeczne informacje..... Trudno określić, czy i które są do końca rzetelne. Dość dawno temu (2-3 lata) dotarłem do wyników badań odchodów żółwi czerwonolicych (USA) sugerujących właśnie przewagę pokarmu roślinnego nad zwierzęcym. Od tego czasu mogło się coś zmienić (co mogłem przeoczyć) - stąd moja prośba o żródło - uczyć się trzeba całe życie.
    W istocie wniosek nasuwa się jeden. Tak młodzieży jak i dorosłym zwierzętom należy zapewnić w terrarium jedno i drugie tj. dostęp do roślinności wodnej (rzęsa wodna, moczarka) jak i do pokarmu zwierzęcego. Z tego też względu (ale nie tylko) odpada jako zbiornik dla żółwi tzw "wanienka z palemką"


  5. #15

    Re: glizdy...

    no wanienka napewno odpada bo tam nie ma nawet gdzie grzałki włożyć

  6. #16

    Re: glizdy...

    Jeżeli chodzi konkretnie o czerwonolicego to tak na szybko:

    1. Uwe Dost "Zwierzęta w terrarium" str. 84
    2. "Encyklopedia Terrarystyki" na str. 265 jest odnośnik do str. 262.
    3. ze strony Jojka : http://www.czerwonolicy.waw.pl/ramki.htm

    wiele innych pozycji traktuje ogólnie o zółwiach ozdobnych i wzroście udziału pokarmów roślinnych z wiekiem.

    Jeżeli chodzi o doświadczenia to hoduję parkę od sześciu lat i zaobserwowałem , że o ile jako młodziaki w ogóle nie interesowały sie zieleniną to z wiekiem jedzą ich coraz więcej. Podaobne obserwacje poczyniło wiele osób z tego forum.

    Pozrawiam,

    P.

  7. #17

    Re: glizdy...

    Wcześniej pisałeś o literaturze i doświadczeniach. Teraz już tylko o literaturze to jak to w końcu jest, hodowałeś kiedyś te gady i to od młodego (tak 3-4 cm) przynajmniej przez kolejne kilka lat?

    P.

  8. #18
    Jarek Zajączkowski
    Guest

    Re: glizdy...

    Po pierwsze należy rozróżniać terminy "hodowla"i "chów". To pierwsze to rozmnażanie - tego nie robiłem. To drugie to utrzymywanie w warunkach terrarium. To zdarzyło mi się oczywiście. Poza tym trudno mi jest dokładnie policzyć na życie ilu zwierząt przede wszystkim z gat P.scripta elegans miałem wpływ jako lek.wet. Na ich zdrowie, warunki chowu, żywienia itp - to moje doświadczenie. Z tego co wiem - nie było źle... Owobiście nie badałem składu procentowego diety. Trudno w tym temacie opierać się na literaturze gdzie znajdziesz diametralnie sprzeczne doniesienia np. "Żółwie lądowe i wodne". (Może ktoś kiedyś podejmie się tych badań).
    Z tego powodu odwzorowując warunki naturalne powinno się młodym i starym żółwiom zapewnić dostęp do obu rodzajów karmy i możliwie ją urozmaicać.
    ps. żółw hieroglifowy to rożlinożerca.

    Życzę miłego dnia Piotrze.


  9. #19

    Re: glizdy...

    Ja również zaobserwowałem, że w młodości większość Emydidae nie interesuje się pokarmem roślinnym wcale, albo w małym stopniu, a nawet gatunki roślinożerne (np. Pseudemys sp.) w młodości zjadają też od czasu do czasu bezkręgowce. Zresztą podobnie podaje literatura czy prace naukowe. Raczej prawidłem w przypadku gadów jest, że nawet u typowo roślinożernych gatunków pewien udział pokarmu mięsnego jest w młodości( z wyjątkiem może niektórych Testudinidae). Są też gatunki, które zmieniają dietę z mięsnej na roślinną w miarę wzrostu, na przykład niektóre żółwie z rodziny Geoemydidae ( Kachuga sp., Pangshura sp.), czy Clemmys insculpta. Przypadków odwrotnych raczej nie ma.


  10. #20
    Jarek Zajączkowski
    Guest

    Re: glizdy...

    Ok. Dziś obejrzałem kilka publikacji związanych z żywieniem żółwi wodnych. Rozpiętość % udziału karmy roślinnej w diecie obejmowała wartości : 30 - 50 -70. To duże różnice. Liczą się więc własne obserwacje i wnioski. Nie upieram się co do podanej przeze mnie 90%. Wymiana poglądów to wartość sama w sobie i osobiście służy mi do ustawicznej weryfikacji poglądów. Dziękuję Piotrze i Pituophis za Wasze uwagi. Zaznaczam jednak, że w praktyce istotnym jest zapewnienie żółwiom karmy urozmaiconej w której składzie znajdują się i rośliny i "zwierzęta". Młode rosną szybciej na białku zwierzęcym choć jego nadmiar może nieść problemy z nerkami.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •