Rzeczywiście, dużo ludzi kupuje zwierzaka, nie wiedząc o warunkach, jakie trzeba mu zapewnić.
Żadne działania zmierzające do uświadomienia potencjalnym kupującym skali problemu nie są złe. Jeżeli w jakimś sklepie zgodzą się na umieszczenie informacji, przynajmniej głównych, o potrzebach zwierząt, to chwała sprzedawcom i tym, którzy takie informacje czy ostrzeżenia zrobią i umieszczą.
Ja prawie przy każdej bytności w sklepie spotykam kogoś, kto chce kupic żółwia czy węża i nie wie, co go czeka. Czasami moje dobre rady (żeby pomyślec i zrezygnować w razie wątpliwości) skutkują, może na krótki czas, a może na dłużej.