Pewnio, że nie powinno krwawić. Czy to u świnki, czy zółwia, jak się dobrze przyjrzeć, to widać (na jasnych pazurkach) gdzie w środku pazurka kończy się ciało, a zaczyna całkowite zrogowacenie. Przycinać trzeba ponad ciałkiem - z ciałem to sadyzm. Gościu w sklepie okazał się całkowitym ignorantem, albo po prostu miał słaby wzrok i zamiast założyć szkła, wolał zrobić krzywdę zwierzakowi. Jeżeli już nie ma w pobliżu dobrego weta, a trzeba przyciąć, to można nawet ludzkimi cążkami, ale muszą być b. ostre.I zdezynfekować cążki przed i po spirytusem. Sam wykażesz więcej cierpliwości i zrozumienia dla zwierza niż sprzedawca ignorant. Lepiej zostawić dłuższe niż skaleczyć.