Ludzie, nie wypisujcie takich dziwnych historii, please . Hałas nie ma żadnego znaczenia, bo żólwie są głuche (czasami to śmiesznie wygląda przy badaniach żółwi w terenie, kiedy się ludzie zapominają i mówią szeptem, żeby zółwi nie spłoszyć ). Żółw wypuszczony na wolność nie boi się żadnej przestrzeni, wręcz odwrotnie żółw powinien być na możliwie największej przestrzeni i można go tam wpuścić od razu. Bieganina i próba wydostania się w terrarium to raczej normalne zachowanie się żółwia. Światło, powietrze tak działają. Mała ruchliwośc w domowych warunkach to jest raczej nienormalny stan, wynikajacy głównie z braku światła. Na balkonie on po prostu zachowuje się normalnie. Prawdopodobnie może to być tez zachowanie związane z chęcią godowania, jeśli żółw jest dorosły. Najlepiej powiększyć balkonowe terrarium tak dużo jak się tylko da, dac na spód warstwę darni z mleczem, trawą. Nie likwidowac nierówności ! (biedny żółw) !, a wręcz odwrotnie darń powinna byc tak ułożona, aby były przeszkody i możliwości wspinaczki. Konieczny jest głeboki cień (nie daje go mała kryjówka w terrarium- tam jest tak samo gorąco jak na słońcu !!! - ruchliwość wynikać może z przegrzania i braku możliwości znalezienia odpowiednio chłodnego miejsca oraz możliwości zakopania się.