Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4

Wątek: Agresywna samica czerwonolica

  1. #1

    Agresywna samica czerwonolica

    Mam w akwarium parke zolwi czerwonolicych w takim samym wieku (4-5 lat). Problem w tym ze zolwica jest dwa razy wieksza, a samiec caly czas sie do niej zaleca. Tyle ze jego zaloty pozostaja bez wzajemnosci a nawet narazaja go na ryzyko utraty fujarki. Jakiś czas temu chapsnela go za peniska (bynajmniej nie wygladalo to na seks oralny), ten uciekal po calym akwa i ją cholowal. Wtedy obeszlo sie bez obrazen. Dzisiaj stała sie tragedia, gdyz zolwica znowu go hapsnela i odgryzla mu kawalek wielkosci glowki od szpilki. Do wody poszlo calkiem sporo krwi. W Chwili obecnej sytuacja wydaje sie byc opanowa. Zolwie są teraz w odzdzielnych aqwa. Moj jedi takze jest juz spokojniejszy. I powstaje pytanie co dalej ??? Hodować je teraz w 2 akwariach co napewno nie bedzie zbyt wygodne i ekonomiczne tymbardziej, że Hetera bo tak sie bedzie teraz nazywac zolwica bedzie miala do dyspozycji akwarium bez filtra i woda max na 10 cm. Czy sprobować rozlaki na okres np miesiąca i sprobowac czy sie uciesza na swoj widok??? Moglbym tez wrzucic ja do oczka wodnego na cale wakacje tyle, że woda na razie nie jest najcieplejsza 6-7 stopni w dzien.


  2. #2

    Re: Agresywna samica czerwonolica

    Napewno jest to tragedia,a zwlaszcza dla samca.Rozlaka czasami pomaga,ale jest to tez loteria.U mnie samica tez czasami straszy samca,ale lapie mu tylko pazurki i mysle,ze nie chce mu zrobic wielkiej krzywdy - i tak dlugo wytrzymuje.Co do oczka wodnego to jeszcze za wczesnie,ale za jakies dwa miesiace bedzie to swietne rozwiazanie dla calej parki.

  3. #3
    egro 44
    Guest

    Re: Agresywna samica czerwonolica

    Moja samica dokladnie w ten sposob "wykonczyla" samca. Obrazenie bylo duze i nic sie nie dalo zrobic. Tak wiec radze separacje.
    Sadze, ze w oczku nic mu nie grozi. Moje zolwie wyjezdzaja od wielu lat do oczka 1 maja, i wszystko O.K. (niezaleznie od pozniejszych spadkow temperatury). Wracaja pod koniec wrzesnia.
    Pozdr. EwaG


  4. #4

    Re: Agresywna samica czerwonolica

    a moja samica jednemu samcowi obgryzla tyle skorupy ile sie dalo
    znaczy sie tam przy lapach w akwa bylo kilka zolwi chyba 5 i tylko jednemu sie dostalo

    baby bywaja wredne


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •