nie najtaniej to rozkruszyć tabletki calcium panthotenium (chyba dobrze napisałem..;-) lub żółwika lub co będzie najlepsze sepia... bo 100% naturalny produkt. podczas krzywicy musisz podać razem z żarciem wapno a nie czekać kiedy od samości ugryzie wapiennego żólwika... ja obturlałęm mięsko w wapnie i podawałem pensetą prosto do pyszczka (po to aby jak najmniejsza ilość nie rozpływała się niepotrzebnie w wodzie)