Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 20

Wątek: Jedzenie - paluszki krabowe

Mieszany widok

  1. #1

    Jedzenie - paluszki krabowe

    Ostanio tak rozmyslalam czy żółwikom czerwonolicym można dac takie świeże paluszki krabowe (mrożone). Bo skoro mogą jeść krewetki to może i paluszki krabowe by nie zaszkodzily.

  2. #2

    Re: Jedzenie - paluszki krabowe

    Kiedys przejrzalem napisana maluskimi literkami recepture paluszkow krabowych w hipermarkecie... skladaly sie glownie z soi i blizej nieokreslonych dodatkow (oraz... wieprzowiny). Krabow bylo w tym tyle, co nazwy...
    Poza tym dla zolwi najcenniejsze jest to, czego nie ma w filetach, nawet rybnych: wnetrznosci i kregoslup.

  3. #3

    Re: Jedzenie - paluszki krabowe

    Ja również przymierzałem się do tych paluszków jak i krewetek i zrezygnowałem z obu z powodu składu, w mrożonych krewetkach jest glazura zawierająca majonez, poza tym nie są one surowe.

  4. #4

    Re: Jedzenie - paluszki krabowe

    no to kup w całości surowe mrożone w Makro 500g za ok. 8zł. w większych hipermarketach też je widziałem..


  5. #5

    Re: Jedzenie - paluszki krabowe

    To właśnie w makro je oglądałem i jeśli mówimy o tych samych, właśnie te po 8 zł za 500 g mają zapis określający procent tzw. glazury.

  6. #6
    dr Robert
    Guest

    Re: Jedzenie - paluszki krabowe

    Kilka tygodni temu czytałem o twz. glazurze w mrożonych rybach. Było o tym, że ludzie łapią się na tanie mrożone ryby, a naprawdę to są one właśnie bardzo drogie bowiem zawierają nawet do 50% glazury. Z tym, że ta "glazura" to była po prostu zamrożona woda (bo inaczej mrożonki by wysychały). Trzeba byłoby wiedzieć na pewno czym jest ta glazura w krabach czy krewetkach.


  7. #7

    Re: Jedzenie - paluszki krabowe

    Na jednej z oglądanych paczek, (a spędziłem wtedy wśród mrożonek z pół godziny brrr) szukając czegoś dla żólwi) było określone, że ta glazura zawiera majonez. Na niektórych faktycznie skład glazury nie był określony. Niestety jedyne krewetki które były rzeczywiście surowe i bez chemii to były duże krewetki po kilkadziesiąt zł za kg. Dbam o żółwie ale bez przesady. A małe krewetki (tzw. koktailowe) przeznaczone do konsumpcji po przelaniu wrzątkiem w postaci np dodatku do sałatek, przynajmniej te które oglądałem w Makro nie były ani surowe, ani pozbawione chemii. To samo dotyczy pałeczek krabowych.
    Zaznaczam dla Krista - też wtedy uważałem te krewetki za świetny pomysł.

  8. #8

    Re: Jedzenie - paluszki krabowe

    no wiec przeczytalam sklad : mieso z ryb bialych, mieso kraba, mąka pszenna sol cukier i jajko. ehh chyba jednak odpadaja

  9. #9

    Re: Jedzenie - paluszki krabowe

    no wlasnie... "mąka pszenna sol cukier".

  10. #10

    Re: Jedzenie - paluszki krabowe

    Ostatnio kupiłem krewetki "KARMEKS" w sklepie zoo, czy takie moge podawać żółwiowi czy też odpadają ??

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •