Te na górze wyglądają na Indotestudo forsteni lub elongata, żółwie z wilgotnych lasów Azji Płd. Wsch. rzadko przekraczające długość 30 cm (któryś z tych gatunków jest np. w Starym ZOO w Poznaniu).
Środkowa fotka to żabuti - sporej wielkości żółw z Ameryki Południowej. Na zdjęciu jest forma o wyjątkowo czerwonym zabarwieniu, przypuszczalnie jest to tzw. forma "cherry heads".
Ostatni nie wiem, ale jakoś wygląda mi na malucha żółwia pustynnego - Geochelone sulcata. Mogę się mylić w oznaczeniu gatunków, trzeba byłoby poszperać po zdjęciach w internecie i książkach.