Przykro mi z tego powodu :-( Rozumię, ze się starałeś, ale nie możesz mówić, że nie potrafisz hodować żółwii. Widocznie był zbyt poważnie chory. Ja mam mojego od grudnia, ale naprawdę cieszę się, ze jest... Nigdy bym nie powiedziała, że będę miała gadzinkę w domku...Też staram się, żeby było mu dobrze, ale z naturą moze być różnie. Sam widzisz. Nie martw się, głowa do góry, pozdrawiam..