Zgadzam się z Buenorem - żółwie sie nie oswajają, to ich właściciele mają tendencje do przypisywania im takich zachowań. Ktoś mógłby powiedzieć, że moje żółwie są oswojone, bo biegną do mnie przez całe terrarium, gdy wchodzę do pokoju. Ale to tylko odruch - ja=ręka=jedzenie)) Jeden z naszych żółwi na widok człowieka wręcz otwiera dziób, bo kiedyś często był karmiony z ręki, co wygląda komicznie a wrażenie oswojenia i przywiązania jest łudzące. Ale nie ma się co oszukiwać - nic dla naszcyh żółwi nie znaczymy

Pozdrawiam
Natalia