Może być 300 litrowe, ale za 10 lat trzeba je będzie wymienić na większe o ile żołwi będzie kilka . Oczywiście, że można łączyć ze sobą odmiany, ale od razu powiem, że nie warto. Zwłaszcza jeżeli chce się je rozmnażać. Takie mieszanki podgatunków i różnych form robiono np. u dusicieli i teraz w niektórych gatunkach są same kundle międzypodgatunkowe, a najcenniejsze i najdroższe są czyste podgatunki. U żółwi też warto trzymać jedną odmianę. W nowoczesnej terrarystyce już nie wystarczy podawać gatunek, podgatunek, ale coraz częściej miejsce pochodzenia pierwotnej populacji. To zresztą widac w ogłoszeniach na Zachodzie - nikt nie chce kundli.