Ja codziennie rozmaczam taką średnią miseczkę i w duzym terrarium znika - Maryla pożera wszystko, łapie pachnące Agrobsem palce, jednym słowem darzy tę karme ogromna miłoscią. Dwa najmniejsze żółwie mają ją za to w głębokim niepoważaniu. Średni czasem skubie, a zmieszaną ze świeżym je już bez problemu, maluchy zresztą też. Więc my także zamówimy ja znowu, no ale na razie mamy tego trochę

Pozdrawiam
Natalia