Horsfields Tortoise to sie nazywa wolność

[Krzyżak]

Witam serdecznie.
Jak co roku o tej porze (środek zimy) mam mały dylemat dotyczący mojego pupila żółwia z gatunku Horsfields Tortoise (mały rusek :P). Kupiłem żółwia już z 8 lat temu, kompletnie nie mógł się przyzwyczajić do terrariów które posiadał, drapał wspinał się, wszystko niszczył , postanowiłem go puścić na wolnośc w domku, I jak by reką odjął, latem chodzi po domu jak domownik :P (jest już nawet duży) nigdy sie nie załatwia w domu (nie wiem czemu), może dlatego że go przyzwyczajiłem, że jedzenie dostaje tylko w jednym miejscu, w specjalnie przygotowanym miejscu w ogródku, ogrodzone miejsce żeby nie zwiał, i tam tez sie załatwia. No ale mam problem a moze go nie mam zimą bo żółw jak się zimniej zrobi (okolice wrzesnia) przychodzi do domku do mojego pokoju i wchodzi pod szafe obok biurka i komputera . i jak we wrześniu wejdzie to w kwietniu wyjdzie ... i tu zawsze mam dziwne uczucie jak tak długo wytrzymuje. Ma tam ciemno, lecz nie zimno, komputer jak i rury od ciepłej wody go grzeją wiem że takie gatunki przechodza taki stan hibernacji ale wątpliwośći zawsze się pojawiają.. myślę że do terrarium już się i tak nie przyzwyczaji (po 6 latach wolności), ale czy można mu jakoś ułatwić ten okres zimowy? czymś go dokarmiać?? budzić?? wyciągac spod szafy czy żyje?? (i tak jak co roku wyjdzie w kwietniu lub marcu czeam na opinie...

[hanzel]

Popierwsze żółw nie powinien "mieszkac" na podlodze. Jezeli mu na to pozwalasz robisz mu krzywde. To ze zółw drapie, wspina sie, i przestawia wszystko w terra nie znaczy ze chce z niego wyjsc bo jest mu zle. Owszem terrariun nigdy nie zastapi wybiegu jaki ma w mieszkaniu ale lepiej jest zrobic duze terrarium niz zólw mialby spac pod biurkiem jak pies albo kot. Takie jest tylko moje zdanie i nie musisz sie z nim liczyc. Widze ze jests z torunia tak jak ja. Wiec jezeli masz jakies pytania to zapraszam na gg. Albo pisz na forum

[Aleksander]

Kolego krzyżak, polecam zapoznanie się z wcześniejszymi postami, temat trzymania zółwi "na podłodze" poruszany był kilkukrotnie i na pewno nie jest to prawidłowy sposób opieki nad żółwiem stepowym (bo taka jest prawidłowa polska nazwa tego gatunku).
Wielkorotnie poruszaliśmy również temat hibernacji - "sen" pod szafą z hibernacją nie ma nic wspólnego.

Poczytaj na przykład tutaj:

http://www.terrarium.com.pl/forum/re...13&i=222&t=191

http://www.terrarium.com.pl/forum/re...&i=7070&t=7070

I użyj opcji szukania - znajdziesz naprawdę mnóstwo cennych informacji.

Mam nadzieję, że starsze posty przekonają Cie do zmiany warunków życia żółwia będącego pod Twoją opieką, bo w stanie obecnym żółwik się strasznie męczy.

Aleksander

[Krzyżak]

Ech macie pewnie rację, ale czy po 8 latach bytowania na wolności nie jest zapóźno na terrarium dla żółwia?? tzn. jego przyzwyczajenia do swobody poruszania itd. czy aby zaaklimatyzuje i przyzwyczaji się do nowych warunków, do terra.
pozdrawiam i czekam na odpowiedź bo musze wam powiedzieć wiedza a raczej jej brak na konkretny temat jest poważnym błędem. Dlatego mocno sie zaniepokoiłem waszymi odpowiedziami.

[JoShi]

czy po 8 latach bytowania na
> wolności nie jest zapóźno na terrarium dla żółwia??
Na ratowanie zolwia nigdy nie jest za pozno. On w terra moze pozyc jeszcze kilkadziesiat lat.



> przyzwyczajenia do swobody poruszania itd. czy aby
> zaaklimatyzuje i przyzwyczaji się do nowych warunków, do
> terra.
Bedziesz musial wykazac sie cierpliwoscia i zrobic mu naprawde duze terra.

[Aleksander]

Nie powinien to być żaden problem, jak napisał hanzel: "To ze zółw drapie, wspina sie, i przestawia wszystko w terra nie znaczy ze chce z niego wyjsc bo jest mu zle."

Żółwie są z natury bardzo uparte i nie odpuszczają tak łatwo napotkawszy na przykład jakąś przeszkodę.

Koniecznie zapewnij zółwikowi terrarium z odpowiednim podłożem (byle nie piasek), wyposażone w odpowiednie oświetlenie i odpowiednio ogrzewane (najelpiej światłem z góry).

Latem oczywiście niech nadal przebywa na otwartej przestrzeni, jednak okres od jesieni do wiosny MUSI spędzić w terrarium, lub zostać porządnie przezimowany.

Jeżeli masz jakieś pytania dotyczące szczegółów dobrej opieki nad żółwiem, jego żywienia, wyposażenia terrarium czy też jakiekolwiek inne go dotyczące to nie wahaj się zapytać!!!

Pozdrowienia
Aleksander

[Pituophis]

To nie ma nic wspólnego z wolnością. To źle rozumiane antropomorficzne ujęciie rzeczy. Co prawda znam nieliczne żółwie, które żyją luzem w domach, zwykle bardzo ciepłych mieszkaniach w bloku, gdzie temperatura nigdy nie spada poniżej 25 stopni, a żółwie są dogrzewane, kąpane, żyją tak po kilkanaście lat, wyglądają świetnie, ale... znam też MNÓSTWO żółwi, które po kilku-kilkunastu latach męczarni padły, właśnie zwykle w czasie takiego "zimowania". W takich warunkach żółwie zwykle są niedogrzane, a jako ektotermiczni roślinożercy wymagają stosunkowo wyższych temperatur niż wiele innych gadów, punktowo ponad 30 stopni.Trzymane wolno zwykle nie mogą prawidłowo trawić pokarmu, więc powoli zapadają na niedobory, awitaminozy, krzywią się, wymierają im bakterie w przewodzie pokarmowym. Nie wspomnę już o narażeniu na postępujące odwodnienie, skoki temperatury, przeciągi, urazy, o tym, że przy podłodze temperatura jest zwykle niższa. Nie ma żadnego racjonalnego uzasadnienia dla trzymania żółwi na podłodze. Naprawdę dobrze czują się one w dużym terrarium o urozmaiconym wystroju, z możliwością ukrycia się, kopania, oświetlonym świetlówką UVB i o odpowiednio wysokiej temperaturze, zróżnicowanej w różnych punktach pomieszczenia. Trzymanie ich luzem w domu powoli je wyniszcza, bardzo również wyniszcza takie pseudozimowanie. Żółwie stepowe zimują w 3-8 stopniach, a nie temperaturze pokojowej! Prawidłowe podejście do hibernacji wymaga stopniowego obniżania temperatury, a wcześniej jeszcze upewnienia się, że żółw ma pusty przewód pokarmowy, bo rozkładająca się treść pokarmowa bywa przyczyną śmierci. Chyba lepiej trzymać cały czas w wysokiej temperaturze, ewentualnie w okresie zimowym skrócić trochę dzień i obniżyc temp. o 2-3 stopnie, zwłaszcza, jeśli ma się tylko jednego osobnika. Naprawdę polecam zrobienie porządnego, ogrzewanego terrarium np. o wymiarach 150 x 50 cm, a latem zabezpieczonego przed ucieczką wybiegu zewnętrznego.

[Krzyżak]

No to żółwik zapewniam ma terrarium, postaramsię w czasie tworzenia udokumentowac to zdjęciami i poczynaniami. Przyda się dla głąbów takich jak ja :P.
Pod tym adresem macie zdjecie żółwia: jak widac ma ok 16-17 cm.

W domku mam tylko 3 miejsca gdzie mógłbym wstawić terrarium, pokrótce wam je opisze z podanymi rozmiarami.


Pierwsze to miejsce w mojim pokoju na na najniższym regale rozmiary terrarium jakie tam mógłbym wstawić to dł.65 szer 35 wys 35


Drugie to miejsce w mojim pokoju lecz nad szafą jakieś 180 cm nad ziemią. Tu mógłbym wstawić terrarium gróbo ponad metrowe z szerokoscią do 45 cm i wysokością 50 cm. Jednak te miejsce jest trochę dziwne , na szafie :/


Trzecie to w pokoju brata byłoby wbudowane w miejsce barku rozmiary dł. 95 szer 40 wys 45.


mam nadzieje że pomożecie mi dokonac wyboru bo już innych rozwiązań nie ma.

[Irtysz]

Mój żółwik także przez kilka lat biegał po calym mieszkaniu do czasu kiedy nie trafiłem na tą stronę. Poczytałem opis tego gatunku, zasady hodowli, a także wiele wątków na tym forum. Po miesiącu zbudowałem mu przyzwoite terrarium naprawdę niewielkim kosztem. Od jakiegoś czasu ma także świetlowkę. Od kiedy zamieszkał w terrarium mam wrażenie jakby to był zupełnie inny zwierzak. O wiele żywszy, wyraźniejszy, cały czas chciałby coś zjeść. Kopie doły. Ma zapewniony także o wiele lepszy jadłospis. Taka hodowla sprawia naprawdę wiele przyjemności.

[Irtysz]

Ja swoje wbudowałem w dolną półkę regału. Postaram sie wieczorem zamieścić zdjecia, które może nasuną ci jakieś pomysly.