Dzis smarujac zówia maścia zauwazylem ze na jednej z łusek jest ostra krawedz. Co to moze byc?? Czy to jest jakies pekniecie czy poprostu łuski odchodza od siebie??

ps. wiem ze moze nie jest to jakies konkretne opisanie problemu ale niewiem jak mam to napisac, spotkalem sie z tym po raz pierwszy.