mam jedno pytanie, postanowiłam je zadac, zeby nie mieć wątpliwosci:
czy mogę wkręcić żarówkę UVA w oprawkę od zwykłej lampki?

i jeszcze jedna rzecz: moja znajoma miała młodego czerwonolicego, ale padł po tygodniu od kupienia. z tego, co opowiadała, nie miał praktycznie żadnych objawów chorobowych. Byłam później w sklepie(!), z którego pochodził żółw i myślę sobie, że on mógł być po prostu przeziębiony. warunki w sklepie były makabryczne - ani grzałki, ani lampki, a w pomieszczeniu jakieś 18 stopni i ciągły przeciąg. przeraziło mnie to, masakra normalnie. nie widziałam jednak tego zółwia, nie wiem, czy nie miał jakiejś innej choroby. stąd wynika moje pytanie: czym dezynfekować akwa? żeby mieć pewność, że można spokojnie wpuścić nowego zwierzaka i że się niczym nie zarazi? koleżanka chciała wygotować kamyki i wyparzyć akwa, ale ja nie umiem jej poradzić. czy to wystarczy? czy są jakieś specjalne preparaty do dezynfekcji? słyszałam, że można użyć roztworu formaliny, ale nie wiem nic dokładnie. Poradzicie?