transport

[Fryta]

Ja tez zawsze transportowałem od wiosny do jesieni. Zimą tylko wtedy gdy sam wiozę (nie wysyłem). Wtedy korzystam z dużego termosa turystycznego i 1,5 litra ciepłej wody w butelce. Niestety teraz też muszę część zwierzatek przesłać i to daleko. Z tego wzgledu pytam o jakiś sprawdzony sposób. Konduktor niestety chyba raczej odpada (a szkoda, bo tego mam już przetestowanego).
A w pociagach już lepiej grzeją, czasem aż za bardzo.

[Loke]

sprobujcie firma kurierska tylko nie mowcie ze to zwierzeta powiedzcie ze to bardzo wrazliwe rosliny akwarystyczne wiekszosc oddzialow traktuje to jak przewoz roslin (dozwolony - przynajmniej byl rok temu)
wtedy raczej za dodatkowa oplata (lapowka dla kuriera ((ok 10-20 PLN)) ) twoja przesylka dotrze w nalezytym stanie

wysylalem tak zadkie rybki i nie mialem przykrych doswiadczen ( ok 12 transportow w rozne czesci kraju)

[piotras]

Proponuję usługę Pocztex.Jeśli zda się na poczcie do 17 dojdzie
do 12 następnego dnia.Tydzień temu dostałem przesyłkę zwierząt
z Wrocławia o godz.10,kosztuje 45 zł do 1kg.Jest też tzw.usługa
Poranek,tu dostarcz.do 9,przy koszcie od 70 zl..Napewno jest rzeczą
nierozsądną przewozić zwierzęta o tej porze roku,ale jestem na to
"skazany"bo mieszkam w Białymstoku i nie ma bespośrednich połączeń
kolejowych np.ze Śląskiem,Szczecinem itd..W lecie przyjechały węże
z Krakowa normalnie paczką jako żywe zwierzęta ,ale wtedy poczta
ma 48 h na dostarcz.przesyłki.Dodam tylko,że w tym Pocztexie trans-
port odbywa się samochodem lub samolotem,tak przynajmniej powie-
dział mi człowiek kt.to wysłał. Aha,wszystkie zwierzęta,może to sprawa
szczęścia doszły całe i zdrowe(były węże,płazy,owady).Na koniec dwie
sprawy:jednak przy mrozie nie ryzykowałbym transportu zwierząt
przynajmniej zmiennocielnych i nie informował dokładnie co zawiera
przesyłka tj.np.n-mówić ,że węże,pająki tylko owady, z czym oczywiście
można się nie zgodzić!
pozdr.piotras