najgorsze jest wlasnie to ze ludzie kupują malego słodkiego zolwika nie zdajac sobie sprawy co z tego wyrosnie .....

no i oczywiscie ludzie w zologicznych:/ powiedza wszystko by sprzedaz malego zolwika razem z plasitikowym pudelkiem z palemką....


sporo zolwi takich zbieranych sie u mnie przewinelo w zime kiedys od jakiegos chlopaka wziolem zoliwa bo go mial dosc jako rade dostalem " karm go kiebłbasą bardzo dobrze mu wchodzi..." :/