-
Re: żółw killer
ja mam takiego samca...atakuje nawet strumień wody lub pokrywe od terra..dobrze że mam tylko jedengo takiego diabełka bo bym nie wyrobiła.samiczka,bogu dzięki,jest pacyfistką
unikać to da się tylko w jeden sposób: jak już musisz go wyjąć to łap za skorupe na środku
wtedy nie dosięga łebkiem do palców(u mnie to działa)
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum