Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 19 z 19

Wątek: dziecko chce zilwia

  1. #11
    MataManX
    Guest

    Re: dziecko chce zilwia

    No nic nie mówię. tylko żal mi twojego żólwia. Z pewnością po tylu latach podłogowego życja ma już stawy zniszczone. Duże problemy z pazurami i troche innych niewidocznych schorzeń. O żarówce UV to może sobie pewnie tylko pomażyć o możliwości kopania w ziemi już nie wspominając. Ma zaburzenia metabolizmu spowodowane przez niskie temperatury.Ponadto jest narażony na ciągły stres i związane z ruchem w domu potrącanie przez domowników. Żal mi zwierzaka. Wyślij może jego zdjęcie całkiem możliwe że ty sądzisz ze jest zdrowy i wygląda dobrze a na prawdę jest zupełnie inaczej. A jak wygląda jego dieta ?? Czyżby sałata się kłaniała ??


  2. #12

    Re: dziecko chce zilwia

    no to teraz narobiłeś sobie wrogów..... ;-) masz odwage, pisać o tym iż Twój żółw już 15 lat tupta po podłodze..... po tym jak niejednokrotnie już były prowadzone dość burzliwe debaty na ten temat i omawiane skutki uboczne trzymania gadziny na dywanie! ok z początku mogłeś nie wiedzieć ale teraz mamy to forum a i wiadomości nt. żółwi są już ogólnodostępne, powinieneś zmienić warunki bytowania swojego pupila a nie sugerować się tym że skoro zyje już 15 lat to ma się dobrze....


  3. #13

    Re: dziecko chce zilwia

    ja bym z tym kupnem poczekał ze 2 tygodnie, bo często dzieci napalają się przez tydzień a potem stygną i jak to sie mówi DUPA


  4. #14

    Re: dziecko chce zilwia

    Ja też kupiłem żółwia dla dziecka. I ja mam z nim pracę, bo córka raczej nie poradzi sobie z wymianą wody (za wysoko i duże ryzyko rozlania). Da mu rozmrożoną stynkę i łapie w lecie ślimaki oraz czyscikim przejedzie wewnątrz. Najgorsza robota została dla mnie.
    Oprócz tego uważam (i mówię w sklepach, jak widzę dzieci chcące żółwia), że własnie jeśli kupuje się dziecku zwierzaka, to trzeba pokazać najwyższą dbałość, w ten sposób uczymy dbałości o inne stworzenia i w końcu o nas, rodziców. A czas, kiedy o nas trzeba będzie się zatroszczyć nadejdzie dość szybko (jakieś 40 lat).
    Są oczywiście dzieci, którym można żółwia kupić, ale trzeba znać ich możliwości, odpowiedzialność i wiedzieć o tym, że trzeba będzie im pomagać, co zresztą może być (choć nie musi) niezłą rozrywką, przyjemnością i nowym hobby rodzinnym

  5. #15

    Re: dziecko chce zilwia

    - zbyt niska temperatura
    - przeciągi
    - mozliwośc wdychania środków stosowanych do mycia podłóg
    - kurz
    - brak mozliwosci kopania
    - zwyrodnienia stawów (zbyt śliskie i twarde podłoze)
    - brudzenie podłogi odchodami

    To w skrócie argumenty przeciw trzymaniu żółwi na podłodze. Żal mi Twojego zwierzaka...Uważam, że usprawiedliwianie trzymania żółwi bez terrarium to po prostu lenistwo i zwyczajny brak wyobraźni.

    pozdrawiam
    natalia


  6. #16

    Re: dziecko chce zilwia

    Myślę, że jak zwykle w życiu nic nie jest czrno-białe. Mój syn (wtedy 10-letni) prawie 2 lata temu też poprosił o żółwia. Inne zwierzaki-futrzaki niestety nie wchodziły w grę bo cała moja trójka dzieci to alergicy. Długo się opierałem. ale w końcu pod zjednoczonym naporem całej rodziny uległem i mam dwa żółwie (czerwonolicy i żółtolicy). Kupiłem 2 czerwonolice ake jeden po kilku tygodniach zdechł i został pochowany w pudełku od zapałek, więc dokupiłem tym razem już żółtolicego (akurat taki był w slepie). Oczywiście były momenty, że duża część roboty spadała na mnie (dla dzieci niektóre roboty przy akwa są albo zbyt ciężkie albo i trochę niebezpieczne), ale na miarę swoich możliwości dzieci zawsze w pracach uczestniczą. Dopóki nie znalazłem strony Jojka i tego forum, było to dość uciążliwe - zmiana wody co dwa tygodnie - dzisiaj mam już porządnie urządzone akwaterrarium - więc i pracy dużo mniej. Moim zdaniem więc warto dzieciakom kupić zwierzaka ale trzeba się nastawić na to, że jeden z rodziców jest opiekunem a dziecko przy nim pomocnikiem uczącym się odpowiedzialności. Jak kupimy zwierzę i damu je dziecku jak maskotkę to w szybkim czasie będzie potrzebna mniejsza lub większa trumienka.

  7. #17

    Re: dziecko chce zilwia

    Moim pierwszym zwierzątkiem były rybki i uważam, że jest to najlepszy wybór dla dziecka. Roboty mało (dać jeść, raz na rok wode wymienić), a rodzic zobaczy czy zwierzątko miało być "na tydzień", czy też przeradza się w prawdziwe hobby. Po za tym rybki są dosyć popularne i wrazie czego znajdzie się chętny, który je przygarnie (choćby w sklepie zoologicznym).


  8. #18
    Enola
    Guest

    Re: dziecko chce zilwia

    Ekhem... RAZ NA ROK WODE WYMIENIC?! Biedne rybki... Podmiane 1/3 wody w zbiorniku trzeba robic CA NAJMNIEJ raz na miesiac (inaczej gromadzi sie w wodzie zbyt wiele matabolitow, które szkodza rybom, moga powodowac choroby i przyczyniaja sie do nadmiernego wzrostu glonow), przy czym im mniejsze akwa tym czesciej trzeba wode wymienac. Ale to tak na marginesie, bo to nie jest forum o rybkach

    Co do żółwia bez terra... Rece opadaja. Przecież na stronach internetowych i w książkach są ogólno dostępne informacje o wymaganiach żółwi. Podłoga mieszkania tych wymagań NIE SPEŁNIA (nieodpowiednia temperatura, nieodpowiednie podłoże, brak UV, możliwość zjedzenia czegoś nieporządanego lub nawdychania się czegoś, narażenia na nadepnięcie lub przytrzaśnięcie drzwiami, przeciągi). Aj...

  9. #19

    Re: dziecko chce zilwia

    >>OFTOPIC<< Enola- o tym to ja wiem, ale chodziło mi ogólnie o to, że są proste w hodowli >>KONIEC OFTOPICa<<


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •