-
Re: Ile jedzenia
Sorry Marioh ale własnie ze względu na to że żółwie nie są w naturze i mają stały dostęp do pożywienia nie powinniśmy im dawać dużo na raz. Żółw zawsze będzie jadł a samopoczucie żólwia który jak wyżej piszesz robi sobie przerwy w jedzeniu można porównać do Wuja Zbycha co zjadł całą golonkę na święta i nie może się podnieść. Mówisz że życie w Akwaterrarium nigdy nie będzie podobne do tego w naturze. Tak i właśnie dlatego nie powinniśmy pozwalać im sie najesc aż tak bardzo jak w naturze gdy trafią na duży posiłek, bo mając o wiele mniejszą ilość ruchu na pewno na tym nie skorzustają. Pozatym nie powiesz mi że żółwie w naturze są cały czas syte. One dopiero powinny mieć rozregulowany układ trawienny raz jedząc raz nie, dostając różne porcje i w różnych okresach czasu. Co do tego że czasem przy pokarmie trzeba zostawić go dłużej bo jest trudniejszy do zjedzenia. Nie zmienia to faktu że nie dajemy go do oporu tylko pewną ilość. I jeśli żółw dalej jest głodny to dajemy więcej. Pozatym po zachowaniu żółwia da się rozpoznać kiedy on domaga się od nas jedzenia a kiedy naprawdę go poszukuje.
-
Re: Ile jedzenia
trzy razy w tygodniu tyle ile potrzebują???? a ile one potrzebuja???? skąd wiesz????przecież dorosłe żółwie karmi się 3-4 razy na tydzień, więc praktycznie Twoje są stale nażarte do syta... tak w naturze jedzą na maksa jak znajdą padline bo nie wiadomo kiedy nadarzy się następna taka okazja....... i tu jest pies pogrzebany bo jeszcze nikt nie wyliczył jak często zdaża im się jesć mięsko do syta w naturze!! raczej niezbyt często i tego nie zrozumiałeś w NATURZE JEDZĄ MNIEJ NIZ W WARUNKACH HODOWLANYCH (tak teraz krzyczałem bo było z wielkiej..) dlaczego tak sądze??? bo nie mają taki wielkich i nierównych przyrostów jak w niewoli. a po drugie nie odsyłałem Cię na strone Jojka tylko do opisu czerwonolicego na www.terrarysta.com.pl napisanego przez MataManX !!! (teraz widac jak uwążnie czytałeś mój post!!! nie dziwie się że nie zrozumiałeś o co mi głównie chodziło... i jak tu nie krzyczec..?)
-
Re: Ile jedzenia
I to jest wlasnie to do czego ja zmierzalem caly czas.Kazdy zolw ma "swoja dawke",a do tego wlasnie sluzy ich obserwacja.Akurat moje sa moze inne (mysle,ze wcale duzo niejedza),ale faktycznie prosza sie o jedzonko (jak kazde) tak po dwoch dniach.Jak przyjdzie cos do czego to "zjedza swoje" i koniec,bo musi im troche polezec,zeby sie znowu chwycily (pazerniaki jedne).I wlasnie dlatego ja rowniez daje im stopniowo tak,zeby nie zostawalo na zas i to jest moja metoda.
-
Re: Ile jedzenia
Jeszcze raz bo cos niewyszlo:
"trzy razy w tygodniu tyle ile potrzebują???? "
Ja tak wlasnie swoje karmie
"a ile one potrzebuja???? skąd wiesz????"
a ze swoich ciaglych obserwacji jezeli cie to interesuje
"przecież dorosłe żółwie karmi się 3-4 razy na tydzień, więc praktycznie Twoje są stale nażarte do syta... "
teraz cos pomieszales i cie nierozumie,bo sam sobie zaprzeczasz
"tego nie zrozumiałeś w NATURZE JEDZĄ MNIEJ NIZ W WARUNKACH HODOWLANYCH (tak teraz krzyczałem bo było z wielkiej..) "
wiec ja tez na ciebie troche nakrzycze:AKURAT W TYM SIE Z TOBA ZGADZAM
"(teraz widac jak uwążnie czytałeś mój post!!! "
wyobraz sobie,ze bardzo uwaznie,ale jak odpisywalem wpadlo mi tamto do glowy(moze nerwy) i napisalem tak,a nie inaczej.Oczywiscie opis MataManx-a rowniez znam i nie musisz mnie tam odsylac
"nie dziwie się że nie zrozumiałeś o co mi głównie chodziło... i jak tu nie krzyczec..?)"
no wlasnie na tym polega cale wychowanie,ze nalezy najpierw wytlumaczyc i sprobowac przekonac kogos,a nie od razu krzyczec.Sa rozne interpretacje i ktos moze inaczej rozumiec niz ty myslisz.
-
Re: Ile jedzenia
Ja karmie, co 2 dni staram się im dawać tyle żeby nic nie zostało. Mam spore, akwa 110x55 i troszkę muszą się naganiać za żarciem, które się rozpływa, więc nie patrzę na czas, ale nie przekraczam 10 - 15 min (w zależności czy gammarus czy stynka z krewetką). Raz w miesiącu opuszczam jedno karmieni.
Jak poznaje, że wystarcz? - Dają spokój rybkom pływającym z nimi w akwa.
Żółwie nie są ospałe. Jak mają głodówkę to rybki mają ciężki żywot...
(rybki trafiły do żółwi hmm... za karę. Były bardzo agresywne w akwa i lały inne ryby. Ale przez to, że są szybkie dają sobie świetnie rade)
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum