Sorry Marioh ale własnie ze względu na to że żółwie nie są w naturze i mają stały dostęp do pożywienia nie powinniśmy im dawać dużo na raz. Żółw zawsze będzie jadł a samopoczucie żólwia który jak wyżej piszesz robi sobie przerwy w jedzeniu można porównać do Wuja Zbycha co zjadł całą golonkę na święta i nie może się podnieść. Mówisz że życie w Akwaterrarium nigdy nie będzie podobne do tego w naturze. Tak i właśnie dlatego nie powinniśmy pozwalać im sie najesc aż tak bardzo jak w naturze gdy trafią na duży posiłek, bo mając o wiele mniejszą ilość ruchu na pewno na tym nie skorzustają. Pozatym nie powiesz mi że żółwie w naturze są cały czas syte. One dopiero powinny mieć rozregulowany układ trawienny raz jedząc raz nie, dostając różne porcje i w różnych okresach czasu. Co do tego że czasem przy pokarmie trzeba zostawić go dłużej bo jest trudniejszy do zjedzenia. Nie zmienia to faktu że nie dajemy go do oporu tylko pewną ilość. I jeśli żółw dalej jest głodny to dajemy więcej. Pozatym po zachowaniu żółwia da się rozpoznać kiedy on domaga się od nas jedzenia a kiedy naprawdę go poszukuje.