-
Re: Pseudemys concina
Pseudemys concinna nie ma dobrej polskiej nazwy.
W sklepach na ogół spotykamy P. c. hieroglyphica, z południowo- wschodnich USA.
Osiąga nawet 35-40 cm długości, ma też wyżej wysklepiony pancerz niż np. czerwonolicy.
Ja zakupiłem w 2003 roku 2 osobniki. Jeden padł po kilku dniach, drugi przez 7 miesięcy doskonale rósł, a padł nagle z dnia na dzień.
Nie radzę utrzymywania razem z żółwiem czerwonolicym- są i tak bardzo wrażliwe.Różnią się także dietą- są już w młodości w dużym stopniu roślinożerne, a dorosłe niemal wyłącznie. Mój maluch żywił się głównie mniszkiem( liscmi) rzęsą, rzeżuchą, moczarką.Sądzę, że stanowiły ok. 80-90% objętości diety. Raz na kilka dni zjadał bezkręgowce( larwy owadów, dżdżownice, świerszcze, rozwielitki), znacznie rzadziej martwą rybkę- żywe ignorował. Jest to zgodne z danymi na temat diety w warunkach naturalnych- zresztą sam tak wybierał. Temperatura wynosiła ok. 28-29 stopni(woda) i 32 stopnie(ląd). Naświetlano świetlówką 5% uv B
Pomimo takiej diety zółw urósł z 4 do 11 cm w ciągu zaledwie 7 m-cy. Niestety padł w połowie listopada 2003 r. bez objawów- z dnia na dzień.
Odradzam tobie zakup tego żółwia-znaczna część ginie już w sklepie, również i inni hodowcy donosili mi o śmierci tych żółwi np. po roku, bez żadnych objawów- niezależnie od indywidualnych proporcji pokarmu ( bezkręgowce/ rośliny).
Może wypowie się ktoś jeszcze, kto ma tego żółwia i ma może lepsze wyniki w hodowli, gdyż moja wiedza na temat tego gatunku jest mała.Co powoduje ich śmierć?
A tobie polecam Trachemys scripta troosti- żółw żółtolicy- one nie różnią się wymaganiami od czerwonolicych- sam hodowałem.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum