Zamiast sałaty najlepiej podawac cykorię. Jest do nabycia np. w Piotrze i Pawle w Starym Browarze, albo na Kopernika, ale trafisz tez w zwyklych warzywniakach. W Piotrze i Pawle dostaniesz tez kiełki, np. słonecznika, soi i wiele innych. Można zetrzeć żółwikowi raz na tydzien marchewkę, posadzic w doniczke ziarna fasoli i podawac liscie. Obawiam się jednak, ze nie znajdzie sie nikt, kto by o to zadbał, chocby z powodu ceny - cykoria, kielki do najtanszych nie należą, ale z drugiej strony cykoria i salata sa teraz w jednej cenie, a to jest jak mowisz mały żółwik, wiec nie zje tyle ile moje 4 pociechy razem wzięte. No i kiełki mozna "produkowac" samemu.
Napisz, czy ma lampke do wygrzewania sie (o swietlowke nawet nie spytam) i koniecznie jakie ma podloze.

Pozdrawiam
Natalia