To jest naprawdę głupota ludzi oni są bezmyslni i okrótni, ja bym najchętniej zamkła ich tak samo jak te żółwiki biedne w klatce gdzie by sie nie mogli ruszac bez jedzenia tylko wode bym polozyla noi 1 cienka farelke a na dworze mroz -20 stopni. Ale gadanie nic nie pomoże najlepiej byloby zglosic to do jakiejs fundacji ktora zajmuje sie ochrona zwierzat w karzdym miescie powinnoe byc cos takiego. Zlikwiduja sklep a żółwie pojda na kwarantanne a potem do zoo.