Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 11

Wątek: Mikrus...

Mieszany widok

  1. #1

    Mikrus...

    Choduje żółwie czrwonolice od ok. 6 lat i są one bardzo małe. Mam dwie samice
    9 cm skorupy - 120 g wagi
    8cm skorupy - 100 g wagi
    Źle je karmię ? 2-3 razy w tygodniu - krewetkami i BioReptem
    Na początku nie miały świetlówki tylko zwykłą lampkę.
    Czy to normalne ?

  2. #2

    Re: Mikrus...

    Jak na 6 letenie samice to troche male sa...

    Diete stanowczo powinienes urozmaicic o np. ryby slodkowodne, rybki akwariowe (gupiki, molinezje, mieczyki, danio itp), stynki (dostepne w kazdym zoologiku mrozone i suszone), slimaki wodne (od akwarystow), kijanki, mięczaki, dzdzownice, ochotke, i jako dodatek mozna podawac gamarus i owady.
    Zolwiom nalezaloby podawac takze pokarm roslinny (choc nie wszystkie go zjadaja) np moczarka, strzalka wodna itp

    pozdro!

  3. #3

    Re: Mikrus...

    prawde mówiąc moj żółw ma 9,5cm po 10 miesiącach życia(dawaj od czasu do czasu wołowine .Tylko nie za często np co czwarte karmienie zrób wołowiną. a resztę rybkami ,robakami.roślinkami.....)


  4. #4

    Re: Mikrus...

    zdecydowanie za często podajesz wołowine!!! jakiś czs temu był poruszany ten temat dosyć burzliwie......................................... ........................ ;-)


  5. #5
    MataManX
    Guest

    Re: Mikrus...

    W jakiej je trzymasz temperaturze - niska może extremalnie spowalniać metabolizm.
    Jesteś pewien że to samice ?? jeśli są to samce to poprostu by były małe przy samicach te rozmiary są naprawdę niewielkie. Moja samica ma niecałe 10 lat i ma 20 cm karapaksu i jak ją z innymi żółwiami porównuje to jest mała. Waży jakieś 850-1000 g. Opisz dokładnie w jakich warunkach je trzymasz i jakie duże masz dla nich akwa

    Do K.I.T.T - a
    10 cm w 10 miesięcy to właśnie efekt podawania wołowiny. Powinno jej w ogóle nie być w diecie. Nie chciał być widzieć wątorby i innych organów twojego żółwia za kilka lat.


  6. #6

    Re: Mikrus...

    Znam trzy żółwie, które rosną równie wolno jak twoje. Są zdrowe i mają piękne gładkie skorupy. Wcale bym się nie przejmował że twoje żółwie niby tak mało urosły być może to nasze były zbyt intensywnie karmione. Wżadnym wypadku nie podawaj wołowiny i jakiegokolwiek mięsa ssaków. Powinieneś urozmaicić dietę o to co wymienił kazz.


  7. #7

    Re: Mikrus...

    Na początku rzeczywiście miały niską temperature - około 20 C.....

  8. #8

    Re: Mikrus...

    ja rowniez jestem w posiadaniu mikrusa (trzy lata-troche ponad 9cm). zawsze myslalam ze powodem tego stanu rzeczy bylo za male akwarium w ktorym wyladowal gdy byl 3centymetrową broszką. pomyslalam ze go przeloze do wiekszego gdy urosnie, a on pomyslal widac odwrotnie... kiedy dosc juz dawno dowiedzialam sie jakie powinny byc wymiary tego zolwia w stosunku do wieku przelozylam go do wiekszego akwa, jednak zwracam od tego czasu szczegolna uwage zeby go nie przekarmiac. od tego czasu juz widocznie podrosl. mimo to ze jest maly moge stwierdzic ze jest wrecz "pogodnym" zolwiem, ma dobry apetyt, jest dosc zwawy i widac "nie zdaje sobie sprawy" ze powinien byc o wiele wiekszy...


  9. #9

    Re: Mikrus...

    no tak .napewno żół który od pewnego momentu zaczołby być karmiony wołowiną napewno niebyło by to dla niego zdrowe.ale zolwik od malutkiego karmmiony wołowiną powinien ja znosic dobrze.niedawno pszestałem ja podawac bo siewystraszyłem że może nabyćkrzywicy ale niepotrzebnie bo skoro po 9 miesiącach miałgładziutkom to dlaczego miałoby sieto zmienic?>Tylko że teraz jest jusz za pozno żeby powrócić do tego karmienia bo mógłby mmu coś uszkodzić


  10. #10
    MataManX
    Guest

    Re: Mikrus...

    K.I.T.T. napisał(a):

    > no tak .napewno żół który od pewnego momentu zaczołby być
    > karmiony wołowiną napewno niebyło by to dla niego zdrowe.ale
    > zolwik od malutkiego karmmiony wołowiną powinien ja znosic
    > dobrze.


    Bzdury. Nienaturalne żywienie zawsze szkodzi a tym bardziej gdy jest stosowane w okresie szybkiego wzrostu jakim jest u żólwi okres pierwszych 3 - 4 lat po wykluciu. Twój sposób myślenia można by porównać że jeśli będziemy dodawać do mleka matki arszenik lub inną trucizne to nie będzie szkodziła bo jest podawana od maleńkości.

    >niedawno pszestałem ja podawac bo siewystraszyłem że
    > może nabyćkrzywicy ale niepotrzebnie bo skoro po 9 miesiącach
    > miałgładziutkom to dlaczego miałoby sieto zmienic?

    Potrzebnie potrzebnie. Jesli nawet udało ci się zachować gładki pancerz gada tym że zapewniałeś mu odpowiednie dawki wapna i witamin nie świadczy o tym że tak by było zasze. Nawet gdyby dalej nie było zmian zewnętrznych nigdy nie dowiesz się jakie zmiany zaszły by lub juz zaszły w organach wewnętrznych.

    >Tylko że
    > teraz jest jusz za pozno żeby powrócić do tego karmienia bo
    > mógłby mmu coś uszkodzić

    Mogłeś już mu coś uszkodzić. Nie wracaj do tamtego sposobu żywienia.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •