Część odpowiedzi powyżej, bo pisałem jeszcze zanim z Jojkiem zapytaliście. Oparzenie jest mało prawdopodobne Aragorn wyleguje się znacznie rzadziej od Arweny (jest bardziej płochliwy) a odległość od żarówki jest dość duża, co do tego, że po "wyszczotkowaniu" wygląda to jak powietrze zgadzam się. Promiennik nie spadł, zauważyłem to kilka dni temu. Aha jeszcze jedna ważna informacja zanim założyłem filtr podżwirowy miałem zewnętrzny kubełkowy w którego przwodach po 10-14 dniach zaczynała osiadać pleśń. Wtedy oczywiście "resetowałem" akwarium ale być może ten grzyb przeniósł się na żółwia. Dzisiaj mam filtr podżwirowy z głowicą Aquaszut i na bocznej ścianie kaskadę Aquaclear zbierającą tuż pod powierzchnią wody (gąbka, żwirek amonowy i węgiel).