Tak, ziemia humusowa to bardzo dobry pomysł. O ile sie orientuję często polecają takie rozwiązanie niemieccy hodowcy żółwi. Ale jakoś nie trafiłam do tej pory w żadnym sklepie na taką, która by mnie do siebie przekonała - w każdej były jakies dodatki, a ziemi czymś uzdatnionej bym żółwiom nie dała. Ale rozglądam się ciągle.

Nie wiem także (może ktoś inny sie wypowie) jak wygląda w przypadku ziemi humusowej kwestia zapchania przewodu pokarmowego, jeśli zółw będzie jej zbyt często kosztował.
Najlepiej na początek zaopatrz się korę i sianko.

Pozdrawiam
Natalia