Jezeli chodzi o kolejnosc zakupu to macie racje najpierw skompletuje sprzet potem sprowadze lokatora.

Na szczescie u mnie w domu nie ma małych dzieci. Mieszkam z rodzicami i 20-letnią siostra wiec zameczenie, zagłaskanie zółwia jest raczej nie realne.Rozumiem iz kore kupiona w sklepie ogrodniczym bez jakichkolwiek przygotowan typu wypażanie we wrzatku czy prazenie nie stosowac. Od razu z worka do terra??Mam nadzieje ze stwprze nowemu lokatorowi dobre warunki. I napewno beda one lepsze niz w sklepach zoologicznych w których ostatnio bywałem