No wiec wiem ze odpisujac na ten post 40% wypowiedzi bedzie sie odnosiła do tego iz ten temat był wielokrotnie wałkowany na forum. Owszem. Macie racje. Lecz czytajac starsze posty na temat podłoza dowiedzialem sie tyle ze sam juz nie wiem co robic. Kazdy ma inne zdanie.

Podłoze to terra dla zólwia stepowego moze stanowic np.:
-sianko- nie moze pylic, nie moze byc nadto wyschniete, powinno byc wyschniete?,
-kora- z drzew lisciastych lub iglastych, ze sklepów zoologicznych jak i ogrodniczych, drobna lub gruba,?
-darn- wycieta z łaki, zasadzona w kuwecie, rolki trawy?
-torf-
-rózne mixty
Tyle sie dowiedziałem czytajac poprzednie posty.

No wiec jak ma wygladac w koncu to podłoze. Wydaje mi sie ze sianko jest uzywane powszechnie wiec i ja mam zamiar je zastosowac. Lecz tu nasówa sie kolejne pytanie. Czy ma to byc sianko kupione w sklepie zoologicznym (jakie najlepiej?) czy samodzielnie ususzona trawa z łąki?? Ile ma go byc? CZy powinno byc rozłozone na calej powierzchnie czy tez tylko kupkami w niektórych miejscach?
Lecz samo sianko niewystarczy chyba?? wiec co zastosowac pod siankem by zółw czuł sie tam dobrze. Moze byc to np. kora kupiona w sklepie ogrodniczym np.OBI?? jaka powinna byc?? Sucha, drobna, gruba?? Moze istnieje jeszcze inne rozwiazanie?? Jakie?? Trzeba przecierz równiez wziąc pod uwage odchody które nie beda widoczne na ciemnym podłozu. Z góry wielkie dzieki za wszelkie odpowiedzi.