Witam!

Mam akwarium 45x40x35 a w nim żółwika Ostrogrzbietego 8cm. Podłoże to żwirek (mały, większy i pare kamieni).

Uzywam (przynjamniej narazie) filtra Aqua El mini i muszę przyznać że woda jest krystalicznie czysta (faktem jest ze bardzo uwazam przy karmieniu) ale nie to jest problemem.
Juz od pewnego czasu zauważyłem że podłoże obrasta takim malutkim meszkiem, i trochę też glonami w sumie jak żółw jest spokojny to nic nie szkodzi ale jak wariuje albo dolewam wody ten "brud" (tak to nazwę chociaż to nie jest brud) podnosi sie i woda staje sie mętna na jakis czas.

Moje ptanie jest takie czy to normalne i poki woda jest czysta nic nie ruszac? Czy moze powinenem wymienic wode gdy powstaje ten osad, a moze wogole coś jest nie tak?

I jeszcze mam pytanie apropos filtra, czy jak wymieniam wodę (ale gąbki wypłucze w wodzie starej) to moje bakterie filtracyjne szlag za przeproszeniem trafi czy jesli nie umyje filtra pod bierzącą wodą to nawet po zmianie bedzie ok?

Dzieki

Neno