No i zarejestrowałem. Właściwie to złożyłem wniosek i opłaciłem bo na zaświadczenie będę czekał jakieś 2 tygodnie aż mi przyślą.

Tak jak przewidywałem po przeczytaniu formularza i aktów prawnych, nie musiałem pisać żadnego oświadczenia woli - skoro we wniosku podaje się od kiedy posiada się zwierze. Poszedłem z wydrukowanym i wypełnionym wnioskiem, a oświadczenie pisał bym na miejscu jeśli by było trzeba ale nie pytano mnie o to.
We wniosku w punkcie dotyczącym celu przetrzymywania wpisałem "własna przyjemność" (głupie pytanie głupia odpowiedź), pani zaproponowała dopisanie "hobby" i się zgodziłem w końcu sam tak określam na swojej stronie. Ale czy wszyscy posiadacze są hobbystami?

Koszt 36 zł w tym:
5 za złożenie wniosku
20 za wpis do rejestru
11 za wydanie zaświadczenia o wpisie

Wszystko bez kolejki. Pani wpisała mojego żółwia w system od ręki bo reszta to biurokracja i zaświadczenie przyślą póżniej (pieczątki podpis upoważnionej osoby itd.) i mam nr 481/1252 .

Dla warszawiaków:
Adres podałem wcześniej, teraz dodam że jest to budynek biura ogłoszeń "Rzeczpospolitej" na parterze w prawo od windy jest taki jakby większy kiosk (stąd w adresie box nr 1). Miła pani wiedziała że czerwonolice się rejestruje i wcale nie próbowała mi wmówić że jest inaczej (znaczy się ma aktualne dane). Znaczków skarbowych nie miałem przy sobie więc musiałem ganiać do pobliskiego urzędu skarbowego na Lindleya, na szczęście bliziutko, bo u niej kupić nie można.