nie wiem, czy to realne, żeby sięsama odwróciła. Ona ma bardzo wysoko sklepioną skorupę (chyba wszysatkie greki mają), przez to kiedy leży na pleckach, nie dosięga ani łapami, ani głową do ziemi. Kiedy uda jej się zahaczyć o jakiś przedmiot, wtedy przewraca się bez problemu. Wspomniany przeze mnie żółw stepowy, albo czerwonolicy, którego ma Marix, są płasko sklepione i widziałem, że taki żółw się jest w stanie podeprzećbardzo mocno głową i wtedy przewrócić.
Kancik, a jaki duży jest Twój żółw? Kiedy moja skorupka była malutka, też się sama odwracała, ale potem skorupa jej mocno urosła i bardziej się uwypukliła, więc teraz jedyne co może, kiedy leży na plecach, to obracać się w kółko w poszukiwaniu jakiedoś podparcia.

Czekam na dalsze komentarze w tej sprawie

Pozdrawiam