Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 13

Wątek: prawie nic nie je

Mieszany widok

  1. #1
    Yachu
    Guest

    prawie nic nie je

    Mam żólwia czerwonolicego od 2 miesięcy. Od dwóch tygodni mało je tylko 2 małe kawałki ryby dziennie witamin wcale nie chce jakby ich nie widział cały czas siedzi na wyspie jest mało aktywny. Mam dosyc duże akwarium wymiary: dł. 55 szer.35 wys.20 temperatura wody wynosi 27 C żółw wygrzewa sie cały czas na wysepce z kamieni mam lampke biurkową która mu świeci. Błagam Pomóżcie!!!

  2. #2
    Yachu
    Guest

    Re: prawie nic nie je

    I jeszcze coś oddychał dużo dziobem ale teraz coraz mniej

  3. #3
    MataManX
    Guest

    Re: prawie nic nie je

    a jak żółw wygląda czy poza brakiem apetytu zdradza jakieś objawy ?? Jaka jest temp powietrza ?? A pozatym czy nie jest przypadkiem tak że przekarmiasz żólwia i teraz się przejmujesz za natto ??
    Łapanie potietrza dziobem jest negatywnym zachowaniem, zdradza infekcję dród oddechowych


  4. #4
    Yachu
    Guest

    Re: prawie nic nie je

    Mój żółw oprócz małego apetytu i łapania powietrza dziobem nie okazjuje nic nadzwyczajnego temp. powietrza 30 C

  5. #5
    Miniaa
    Guest

    Re: prawie nic nie je

    Mój żółw też tak miał, przez 2 lata... Po dwóch latach zdechł i już... Widocznie jest przeziębiony, albo jest duża różnica między temperaturą wody, a powietzem. Daj mu tez coś innego niż rybkę Mój jadł rybkę tak długo, aż mu się znudziła i potem nic już nie chciał. Na szczęście teraz mam już żółwia który wszystko lubi i nie żałuję już tak bardzo, że zdechł tamten, bo obecny jest najcudowniejszym żółwiolen pod słońcem Pozdrawiam!!

  6. #6
    MataManX
    Guest

    Re: prawie nic nie je

    Nie znudziła mu się tylko był już w tak zlym stanie z powodu monotonnej diety i złych warunków w terrarium że nie mógł jeść i nie trawił.


  7. #7

    Re: prawie nic nie je

    Na litość boską, dzieciaki, zastanówcie się zanim weźmiecie jakigoś zwierzaka, czy macie odpowiednie warunki, poczytajcie coś na ten temat. Przecież to są żywe stworzenia i też cierpią, jak mają źle. Jeśli rodzice się nie zgadzają, żeby miały odpowiednie warunki - to ich nie bierzcie! Oczywiście, nie wiem jakie warunki ma żółw Yachu, mam na myśli tego co to mu się "rybka znudziła".

  8. #8
    Yachu
    Guest

    Re: prawie nic nie je

    Sorry że was nie pinformowałem o tym> Chodzi o to że przez jakis miesiąc miałem mojego pupilka w basenie z tą wysepka i palmą. Od 2 tygodni ma takie warunki jakie powinnien mieć a rybą karmie go od tygodnia dlatego że mu chciałem urozmaicić pokarm.

  9. #9

    Re: prawie nic nie je

    no widze że Hecia się zdenerwowała... (w pełni rozumiem i popieram) do Yachu jesli NIE PRZEJAWIA OBJAWÓW CHOROBOWYCH i jest trzymany w dobrych warunkach nie przejmowałbym się tym aż tak bardzo, gdyby całkowicie odmówił przyjmowania pokarmu to byłby problem!!!! a jeśli je tylko znacznie mniej to albo obrzydła mu się monotonna dieta albo ma taki kaprys...... mój przez dobre 5 m-cy tylko skubnął jedzenie i nic więcej!!!(zrobił się troszke apatyczny i więcej spał nic więcej mu nie dolegało, żadnego przeziębienia i innych niepokojących objawów, generalnie był zdrowy)) zacząłem się martwić ale skoro był zdrowy na siłe mu pchać nie będe!!!! teraz od ok miesiąca mu przeszło i pożera wszystko i w każdej ilości....(znowu musze mu liczyć kalorie... hehehe) Moim zdaniem daj mu jeszcze troche czasu, urozmaić diete i obserwój !!!!


  10. #10

    Re: prawie nic nie je

    Zdenerwowałam się nie na Yachu, tylko ogólnie, bo wiem, jak to wygląda z dzieciakami (sama mam ich 3): "jaki fajny żółwik!!!! ja chcę takiego!!!" a potem "ojej, wodę znowu trzeba wymienić, ojej, filtry wyczyścić, co, znowu nie ma jedzenia?" Koszmar! A poza tym niektórzy rodzice też są nieodpowiedzialni. Rozumiem, że można nie wiedzieć, czego np. taki żółw potrzebuje, ale można się zapytać, poczytać, skądś się dowiedzieć, a nie beztrosko nie zgadzać się na grzałkę czy lampkę. Ja musiałam toczyć boje z moim mężem od duże akwa, i tylko dzięki remontowi (akwa stało u nas i widział, jak mało ma miejsca 21 cm żółw w akwa 60 x 30 x 40 i jak nie może wgramolić się na półkę, która ma wymiary o połowę mniejsze niż on) udało mi się go przekonać, że to już docelowo, że większego nie trzeba. I teraz jest fajnie, wszyscy są zadowolenie, a żółw ma dużo miejsca do pływania. Ale to trzeba sobie uświadomić i albo niech dziecko zwierzaka odda, albo trzeba mu pozwolić, żeby zapewniło temu zwierzakowi optymalne (już nie mówię o idealnych) warunki.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •