Szczerze wam powiem że wlewam do akwarium wodę prosto z kranu. Ale u mnie ma to jeszcze sens bo mieszkam w małum mieście gdzie woda jest jeszcze w miarę dobra należy jednak patrzeć na zasadę im większe miastto tym gorsza woda. Znam ludzi którzy zmieniaja wodę na wodę źródlaną po którą specjalnie jeżdżą. Wszystko zależy od tego jaką masz wodę i czy masz warunki żeby odstała kilka dni. Nie wiem jaki wpływ na żółwie mają uzdatniacze do wody (takie jak dla rybek) ale ich stosowanie zaryzykował bym tylko przy dużych ilościach chloru w wodzie. A co do przegotowania to nie ma za bardzo sensu bo bym musiał przegotowywać kilkaset litrów miesiecznie co było by zbyt czasochłonne.