-
Re: Zywienie zolwi czerwonolicych :)
Nie wiem o co ta cała kłótnia????? Mamy na forum zatwardziałych przeciwników podawania mięs ssaków ok, ale ptaki to nie ssaki.... mniejsza z tym... przypatrzmy się CO gadziny i W JAKICH PROPORCIACH jedzą ! głównie ryby! (kiedyś w podobnej dyskusji doszliśmy do wniosku że tak) tylko czy ryba nie bedzie znacznie szybsza i zwinniejsza???? i jakie jest prawdopodobieństwo upolowania jej przez żółwia..... (czym żółw starszy tym większy i mniej zwinny.... hmmm dlatego zaczyna jeść więcej zieleniny!!!!), dobra teraz ptactwo, potrafi czasem upolować, lub znajdzie padline....( raz, dwa razy do roku???? może częściej, ale je!!) chociaż nie stanowi to jego głównego menu to nie można całkowicie wykluczać z diety!!!! wniosek---- można podawać ale w małych ilościach i np raz na miesiąc, teraz mięso ssaków, upolują???? hm.. może jakiś małe gryzonie jak wpadną do wody!!?? raczej znajdą utopioną padline np.szczór lub coś większego ale to nie zdarza się często!!!! (ile??? 1-2 razy w roku coś większego malutkie gryzonie może częściej tylko małą myszką całe stado się nie wyżywi... więc jeden zje częściej a inny wcale,,jak miał pecha i nie znalazł...) wniosek---- mają od czasu do czasu dostęp do czerwonego mięsa w naturalnym środowisku!!! tylko w bardzo małej ilości to mięso składa się na procentowy udział w ich pożywieniu!!!! czyli.... można tylko jeszcze rzadziej niż ptactwo!!! Trzeba wżiąć jeszcze pod uwage że w miare starzenia się żółwi (nie potrzebują już aż tak energetycznego pokarmu, poza tym nie są już wstanie upolować znacznie szybszą rybe..) spożycie żieleniny wzrasta i o tym musimy wszyscy pamiętać !!! Jakoś nikt nie próbował policzyć ile procent w ich jadłospisie przypada na owady, ślimaki i inne takie smakołyki !!! a pamiętajmy iż przy wodzie zawsze jest masa różnego rodzaju owadów i tym podobnych stworzeń brrr... a żaby??? jakoś nikt nie wspomniał o żabach!!!!! obydwa gatunki występują w tym samym środowisku, wię mają ze sobą styczność!!!( daje 1:0 dla żółwi..) wniosek---- czy aby udział owadów i ślimaków itp. procentowy w diecie naszych gadzin nie jest przypadkiem WIĘKSZY niż nam się wydaje od ryb i innych stworzeń typowo wodnych które uważamy za podstawowy pokarm???? uffff troche przynudziłem ale takie są moje rozmyślania na ten temat ogólny wniosek iż nasze gadziny mają dostęp do prawie wszystkiego tylko szczegół w tym w jakich proporcjach!!!!!!!!! Jestem przeciw podawania owoców i warzyw!!!!!! Ktoś (większość?) może niezgadzać się ze mną, no cóż ma do tego pełne prawo!!!! Czekam na krytyke... :-)) Pozdrawiam Krist
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum