-
Brzydkie ochody po ochotkach
Spróbowałam dać ochotki mojemu Kapselkowi (czerwonolicy, albo żółtolicy - mam taki sam problem jak Kazz z określeniem, bo też ma raczej blado-pomarańczowe lica)
Na początku nawet nie wiedział, ze to jest jedzonko, bo karmię go z ręki, ale szybko zajarzył, że sam musi poskubać je na dnie.
No ale wystąpił po nich problem z odchodami. Ochotki tak jakby były przez niego niestrawione - robił takie rzadkie kupki z ciągnącymi się nitkami. Czy to mogło mu zaszkodzić? A może po prostu nie był przyzwyczajony do takiego pokarmu, no i nie wiem, czy dalej mam mu dawać ochotki i ile naraz może ich zjeść, czy cały taki woreczek?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum